Czwartek, 29 listopada 2018
Dla Jurka Garminy i Wahoo
W kolejności: Etrex 20, Etrex Touch 35t, Edge 520 i Wahoo Element Bold.
Etrexy to klocki bo muszą pomieścić baterię 2x AA ale to często plus na dalekich wyjazdach. Potrafią pływać na postojach nabijając km więc wskazane zatrzymać lub wyłączyć urządzenie. Nie nadają się na trenażer bo nie pokażą dystansu.
Można zaplanować w nich trasę ale to uciążliwe i lepiej po kabelku zgrać z komputera.
Edge 520 ma ok 80 MB na mapy, więc tylko część Polski można wgrać i pamiętać aby było wolne miejsce jako bufor bo aktywnosci jak zapełnią pamięć to urządzenie nie chce się włączyć lub pauza się włącza. Mam może 15 MB wolnego i raz na miesiąc zgrywam aktywności. Trasy wgrywam tylko przez kabelek. Po 2 latach akumulator w 520 trzyma połowę krócej.
Wahoo podobnie jak Edge 520, mały minus to brak języka polskiego. Dwa duże plusy to ogrom map bo 30 GB i łatwość kopiowania tras z RideWithGPS, Stravy i innych. W terenie tylko z telefonem można to zrobić.
- Sprzęt Haibike Affair RC
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!